FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
"Porwana wolność"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum www.akademiacross.fora.pl Strona Główna » >>klik<< / Porwana wolność » "Porwana wolność"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 21:44, 27 Sie 2009    Temat postu:

-Eee.... może... poproszę truskawkowy koktajl lodowy. -Obracała dalej strony menu. Kelnerka zapytała po chwili Manabu:
-A czego pan sobie życzy ? - Mówiła to z lekkim uśmiechem na twarzy.
Eriko to zauważyła i w jej sercu zrodziło się dziwne uczucie zazdrości, ale sam nie wiedziała dlaczego, nie przejęła się tym zbytnio tylko uśmiechnęła się delikatnie w stronę chłopaka czekając na odpowiedz.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 21:54, 27 Sie 2009    Temat postu:

Przez chwilę głęboko się zastanowił na co ma tak naprawdę ochotę, ale po chwili z uśmiechem na twarzy, najpierw spojrzał na Eriko, potem zwrócił się do kobiety:
- Truskawkowy koktajl lodowy razy dwa - wskazał na palcach wymówioną liczbę.
Kiedy kelnerka odeszła odparł:
- Pomyślałem, że moglibyśmy potem przejść się. np do parku?
Usmiechnął się do niej i z nadzieją wypatrywał co na to dziewczyna


Ostatnio zmieniony przez Manabu dnia Czw 21:54, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 22:32, 27 Sie 2009    Temat postu:

-Eee...dobrze jeżeli tylko masz ochotę to możemy się przejść do parku.
Eriko odwróciła głowę w stronę otwartego balkonu, po chwili wstała i po chwili znalazła się już na tarasie balkonowym. Oparła łokcie o rurkę od balkonu i oparła na swoich dłoniach głowę spoglądając w gwiazdy.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 13:17, 28 Sie 2009    Temat postu:

Manabu siedział przy stole i znudzony oglądał reklamę jakiegoś dania. Chciał wreszcie zaskoczyć Eriko swoim pomysłem. Rozejrzał się wokół, szukając wzrokiem dziewczyny. Nagle usłyszał za sobą kroki. Odwrócił się i zobaczył tę samą kelnerkę. Niosła dwa koktajle, lecz jeden z nich był bardziej wykwintny. Kobieta dała go Manabu, patrząc na zbliżającą się Eriko.
- Nie masz może wolnego czasu jutro? - zapytała go schylając się nad chlopakiem.
Nastolatek przeczesał ręką swoje włosy, po czym odparł:
- Raczej... - tu się zatrzymał -...nie.
Zamienił miejscami koktajle, tak by ten skromniejszy był chłopaka, a kiedy blondwłosa usiadła na swoim miejscu odparł:
- Pani była dla Ciebie tak miła, że dodała Tobie parę smakołyków do deseru.
Uśmiechnął sie szeroko do kelnerki, a widząc, że ta z nieukrytą złością odwraca się do niego i idzie, zaśmiał się w duchu.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 13:28, 28 Sie 2009    Temat postu:

Eriko chwyciła w prawa rękę słomkę która leżała obok koktajlu i zaczęła pić przez nią zimny koktajl. Manabu zrobił podobnie. Przez krótki czas panowała cisza, dziewczyna wpatrywała się w w szklankę która miała pełno pięknych wzorków. Natomiast Manabu kątem oka wpatrywał się w dziewczynę.
Gdy Eriko i Manabu skończyli już prawie pić na dnie kieliszka dziewczyny zostały owoce, a widząc wykałaczki leżały obok ręki pochwyciła jedną z nich i na bila na nią owoc. Rękę skierowała w stonę chłopaka mówiąc:
- Um... chcesz bo ty nie dostałeś a ja mam ich dużo. -Zaśmiała się delikatnie do chłopaka oczekując jego odpowiedzi.


Ostatnio zmieniony przez Eriko dnia Pią 13:29, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 22:44, 28 Sie 2009    Temat postu:


Kiwnął głową i otworzył usta. Powoli przegryzał owoc, smakując go.
Po chwili odparł:
- Mmm...pyszne... - powiedział wciąż mając w buzi truskawkę.
Zabrał sie za swój koktajl, przykładając słomkę do ust i powoli sączyć.
Co chwilę spoglądał na dziewczynę na przeciw jego spod rzęs, która również rozkoszowała się napojem. Jego truskawkowy smak, tak mu zasmakował, że pijać go, jego policzki lekko zarumieniły się.
Po skończeniu deseru, oblizał niezauważalnie wargi i opierając brodę na rękach i spojrzal na dziewczynę
.


Ostatnio zmieniony przez Manabu dnia Pią 23:18, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:06, 28 Sie 2009    Temat postu:

Dziewczyna dalej piła swój koktajl, wpatrywała się kątem w Manabu.
Gdy skączyła pić przesunęła swój puchar obok puchara chłopaka.
Zapadła krępująca cisza którą przerwała nagle kelnerka mówiąc:
-Oto państwa rachunek.- Położyła go na stole i odeszła.
Eriko zaczęła szukać swojego portfela w torbie.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:18, 28 Sie 2009    Temat postu:

Widząc, że dziewczyna wyciąga ze swojej torebki portfel, głośno zaprotestował i wyjął z kieszeni swoje drobiazgi. Szybko wyliczył dana sumę, jakby był kasjerem od wielu lat i podał pieniądze kobiecie za ladą. Ta zaś uśmiechnęła sie szeroko.
- Polecamy sie na przyszłość - odparła zachęcająco i nawet odprowadziła ich w stronę wyjścia, wciąż mając wykrzywione usta w uśmiechu.
Manabu razem z Eriko po odejściu z pobliża budynku, zaproponował dziewczynie spacer po parku. Nie czekając na jej odpowiedź, ruszył w stronę zalesionego miejsca, które nazywane jest parkiem. Będąc już na jego terenie, poczęli spacerować po dróżce wśród drzew. Po bokach znajdowały się ławeczki i trochę dalej placyki zabaw. Chłopak zasiadł na ławce obok zadbanego ogródka pełnego kwiatów. Białowłosy znalazł wśród trawy koniczynę, która okazała się być czterolistna. Podał ją gustownie blondwłosej i z ręką na sercu, trzymając przed sobą rekę z kwiatkiem, powiedział:
- To prezent od mego serca dla solenizantki.
Widząc uśmiech dziewczyny sięgnął do kieszeni po bransoletkę.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:26, 28 Sie 2009    Temat postu:

-A więc to dzisiejsze wyjście do restałracji było prezentem od ciebie na moje urodziny. Bardzo ci dziekuję że pamietałeś, ale tak z ciekawości spytam skąd wiedziałeś kiedy mam urodziny. -Opusciła głowę z rumieńcem na twarzy.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:32, 28 Sie 2009    Temat postu:

- Sumienie mi tak powiedziało - odparł bez zastanowienia. Nie chciał bowiem powiedzieć skąd dowiedział się o jej urodzinach. Postanowił to trzymać w tajemnicy. I tak tę datę ma zapisaną w kalendarzu kolorowymi literami, by było dobrze widoczne.
Wybiła powoli godzina jedenasta, toteż chłopak sięgnął po prezent z kieszeni i zalożył go na rękę dziewczyny. Bransoletka błyszczała w świetle latarni i wyglądała cudownie na ręce Eriko.
- To również prezent ode mnie.
Powiedział to i musnął delikatnie dziewczynę w usta.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:45, 28 Sie 2009    Temat postu:

Dziewczyna poczuła na ustach delikatny dotyk warg Manabu.
Eriko była zaskoczona gestem chłopaka, nie wiedziala dokładnie co ma zrobic w tej sytuacji. Nagle poczuła że chłopak zaczął ją jeszcze mocniej do siebie przytulać, Eriko była w szoku,jej serce zaczęło walić mocniej.
Dziewczyna postanowiła sie jednak tym sie nie przejąć ponieważ są dzisiaj jej urodziny a znała juz od dłuższego czasu Manabu i wiedziała ze dość jest odważny i porywczy w wielu sytuacjach.
Nagle chlopak puścił dzieweczyne, odsuną się o pół kroku ale nadal trzymał dziewczynę za ręke. Eriko dopiero teraz poczuła że ma branzoletke na ręce. Szybko ja zdięła przysunęła sie do Manabu mówiąć:
-Ale ja tego nie mogę przyjąć, nie jestem aż tak ważna.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:51, 28 Sie 2009    Temat postu:


- Ależ oczywiście, że jest! - zaprotestował. - To prezent dla Ciebie!
Uśmiechnął się szeroko, po czym dodał:
- Mam jeszcze zaśpiewać 'Sto lat'?
Zaśmiał sie i puścił ręce dziewczyny. Po chwili umilkł, a z ust spłynął mu uśmiech. Zbliżała się para, aby już iść. W końcu pewnie dziewczyna ma dużo do zrobienia. Powiedział to dziewczynie, pożegnał się i odwrócił do niej, rzucając pożegnanie. Zobaczą się w szkole, przecież dziewczyna przyjdzie w poniedziałek na lekcje, pocieszył się, wysyłając dziewczynie przelotnego całusa.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 9:51, 29 Sie 2009    Temat postu:

Dziewczyna widziała jak chłopak odchodzi, na jego twarzy było widać smutek. Eriko stała jeszcze przez chwilę w miejscu i trzymała w ręce pransoletkę, po chwili obruciła sie w swoja strone i skierowała sie do akademika. Gdy weszla do sierodka położyła bransoletkę na stole a sama poszła wziąść gorącą kąpiel. Nalała całą wannę wody i dolała do tego jeszcze trochę olejka różanego. Leżała w wannie rozkoszując sie jego zapachem.
Po pewnym czasie wyszła, ubrała sie w ubranie nocne i poszła spać.


Rano wstała dość późno, bo była godzina 11. Szybko wstała ubrała się zjadła śniadanie. Przypomniała sobie o w czorajszym prezencie od Manabu oraz jego wyraz twarzy, szybkim ruchem pobiegła do kuchni i wzieła ze stołu prezent i założyła go na rękę mówiąc cichutko pod nosem :
-Dziękuję.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ayano
Ayano Misao


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 12:59, 29 Sie 2009    Temat postu:

Ayano odetchnęła ciężko, schodząc po schodach.Miała opuszczoną głowę. Znużyły ją lekcje, które ciągły się nieubłagalnie. Ledwie trzymała się na nogach po wychowaniu fizycznym, chodź praktycznie klasa grała w siatkówkę. Czerwonowłosa podobno jest najlepsza w tej dziedzinie. Odbija piłkę tak lekko, tak zwinnie. Tak przynajmniej uważają dziewczyny, z którymi grała. Ona jednak uważa, że te zaś podlizują się tylko. Nie gra ani dobrze w żadnym sporcie, raz nawet przez swoja nieuwagę zwichnęła nogę podczas skoków w dal.
Dziewczyna kierując się w stronę bramy, zobaczyła, że na jej drodze stanęła jej jakaś osoba. Uniosła głowę i wbiła wzrok w twarz chłopaka. Dopiero po chwili przypomniała sobie, że to on zderzył się z nią na przerwie. Ogarnęła włosy z ramienia, z obojętnym wzrokiem i odparła:
- Jeśli chcesz przeprosić za dzisiejsze, to przepraszam, ale nie przyjmuję.
Miała zamknięte oczy i mówiła wyraźnie, jak wyrafinowana księżniczka.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 20:21, 29 Sie 2009    Temat postu:

Wstał ociężale z łóżka z myślą, że będzie musiał iśc dzisiaj do szkoły. Zdziwił go jednak brak dzwonku budzika. Dopiero teraz przypomniał sobie, że jest niedziela. Ożywił się nieco tą myślą.
Ubrał się pospiesznie i zszedł po schodach na parter. Tam czekało na niego śniadanie, lecz mama jak zwykle - nie.

Po skonsumowaniu posiłku postanowił pospacerować i odetchnąć świeżego powietrza. Choć tak tylko sobie to tłumaczył. Gdzieś w głębi kryła się nadzieja, by znów zobaczyć Eriko.


Ostatnio zmieniony przez Manabu dnia Sob 20:22, 29 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 20:30, 29 Sie 2009    Temat postu:

Dzisiaj jest niedziela, zastanawiała sie dziewczyna co może dzisiaj robić aby sie nie nudzić. Po pewnym czasie chwyciła za książkę i wsadziła ją do torby, postanowiła iść, nad strumyczek który płyną nie daleko lasu. Włożyła na siebie przez ramie torbę, wsunęła butu i suszyła. Po okolo 15 minutach znalazła sie na miejscu, wyciągnęła książkę z torby i przysiadła na trawie.
Najpierw wsuchiwała sie w szum pluskajacej wody a potem zabrała sie za czytanie ksiązki.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Manabu
Hideki Takegawa


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 20:41, 29 Sie 2009    Temat postu:

Chłopak postanowił przejść się do parku. Wiatr wiał lekko, lecz słychać było jakby szarpał liśćmi z drzew. Niektóre nawet urwały się i fruwały w powietrzu, jakby tańczyły w rytm w wietrzykiem.
Manabu szedł z rękami w kieszeniach, ze spuszczoną głową. Szedł po dróżce, po której jeszcze wczoraj spacerowali z Eriko. Usiadł na ławce i zadarł głowę do góry, kładąc ja na oparciu. Dopiero po chwili dostrzegł, że usiadł tam, gdzie blondynka dostała swój prezent. No właśnie...bransoletkę i... Białowłosy na samą myśl o tym lekko zarumienił się i szybko zakrył policzki ręką. Wtem usłyszal jak ktoś krzyczy jego imię. Odwrócił głowę i spostrzegł swoich kolegów z klasy. Nawoływali jego imię i szli w jego stronę.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Eriko
Eriko Haruka


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 21:21, 29 Sie 2009    Temat postu:

Eriko właśnie skaczyła czytać ostatnia kartkę swojej książki. Zamkła ja i westchnęła cicho pod nosem. Spojrzała na godzinę była juz 16, więc szybko wstała i postanowiła iść juz do domu aby się jeszcze pouczyć.
Szła drogą obok parku, ale juz tu bylo słychać śpiewanie ptaków które siedziały na gałązkach drzew. Dziewczyna przypomniała sobie wczorajszy dzień i branzoletke którą dostała, podniosła rękę do góry by zobaczyć świecidełko, uśmiechnęła sie delikatnie pod nosem i poszła dalej.
Gdy weszła do swojego pokoju zdięła torbę i poszła po książki. Położyła sie potem na łóżku i zaczęła czytać swoje notatki. Chociaż było jeszcze wcześnie, Eriko byla bardzo zmeczona z jakiegos powodu i po godzinie usnęła.


Gdy dziewczyna wstała byla godzina 6, bardzo wcześnie wiedz spakowała ksiązki do torby i poszła pod prysznic. Po wyjściu zjadła śniadanie. Spojzała na zegarek i była dopiero godzina 7, Eriko majac jeszcze czas poszła i polożyła sie na łóżku wpatrująć w sufi.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Takashi
Takashi Misaki


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Nie 21:05, 30 Sie 2009    Temat postu:


Właśnie czegoś takiego spodziewał się z jej ust. Zachowywała się tak wyniośle. Ale to dodaje jej uroku.
- Przepraszam, Wasza Wysokość, za ten wypadek. - powiedział, a na twarzy malowała mu się ironia.
Takashi był klasowym żartownisiem i czasem lubił podokuczać innym.
Ukłonił się przy tym jakby naprawdę mówił do jakiejś księżniczki. Chwycił jej rękę, żeby ją pocałować.
- Madame... - dodał jeszcze uśmiechając się chytrze.


Ostatnio zmieniony przez Takashi dnia Nie 21:06, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ayano
Ayano Misao


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Nie 21:29, 30 Sie 2009    Temat postu:

- Co ty, do cholery, robisz?! - krzyknęła z przerażeniem.
Wyrwała swoję rękę z jego dłoni i pospiesznie ruszyła w stronę bramy. Szła szybko stąpając głośno obcasami o chodnik. Na jej twarzy malowała się ogromna złość. Jak mógł jej zrobić coś takiego?
Chociaż w sumie, co jej zależy. I tak w szkole uważają ją za dziwną dziewczynę, ten incydent również nie pogorszy, ani nie polepszy jej reputacji. O co o nim pomyślą? Niech sam się o to martwi.
Ayano doszla do swojego domu. Nie był wielkim pałacem, choć różnił się swoją elegancją od innych domów na tej ulicy. Weszła do domu i od razu chwyciła swoją gitarę wy wyrzucić z siebie gniew. Na instrumencie wyryta była starannie litera "S". Co znaczyła? Dziewczyna nigdy tego nie mówiła, natomiast gdy ktoś o to pytał, po prostu po prostu nic nie mówiła.
Nastolatka grała na gitarze od małego i robiła to już prawie profesjonalnie. Układała własne teksty piosenek, w samotności grała je w swoim pokoju. Nikt jeszcze nie slyszał jej muzyki. Nikt może nie chciał słuchać, nie ma kogoś takiego, który by chciał. Ayano jest inna od reszty przesłodzonych nastolatek. Tylko dlaczego?

Gdy skończyła komponować swój kolejny kawałek nastąpiła wieczór. Czuja sie niezwykle zmęczona. Może to po ćwiczeniach. Wzięła prysznic, zjadła kolacje i usnęła.


Ostatnio zmieniony przez Ayano dnia Nie 21:30, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum www.akademiacross.fora.pl Strona Główna » >>klik<< / Porwana wolność » "Porwana wolność"
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 14 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group